Historycy mają spory problem z chronologią starożytnego Egiptu. Nowoczesne państwo pojawia się nagle – a to, co następuje potem trudno nazwać rozwojem, jest to wręcz powolne tracenie potencjału. Można powiedzieć, że im dawniej sięgniemy w historię tego państwa tym jaśniejszy obraz dominacji zobaczymy, tak jakby źródło tej cywilizacyjnej przewagi biło w jeszcze bardziej zamierzchłej przeszłości […]
↧